Na drutach mam dwa projekty, nad którymi intensywnie pracuję. Pierwszy: beżowy. No może jasnobrązowy :-) Ocean oczek prawych i lewych... Ale z niespodzianką. Dzieje się z alpaki Dropsa. Kolor trochę nie mój, ale przewrotnie na taki właśnie miałam ochotę.
Na zdjęciach widać, jakie krzywe oczka wychodzą mi z tej alpaki, ale wiem z doświadczenia, że w blokowaniu wszystko pięknie się wyrówna...
No i drugi projekt. Szary. Gruby. Łatwy. Ciepły. Nieduży :-) Coś do ogrzania szyi przed wiosennym wiatrem... :-) Włóczka to upolowane w lokalnej pasmanterii za absolutnie śmieszną cenę Merino Gold 200 Madame Tricote Paris. Jest w sam raz na komin. No bo komin się robi :-) I ma szczególne miejsce w moim sercu, ale o tym napiszę następnym razem :-)
Słońca wszystkim życzę! :-)
To niech się dzieje. Czekam na zdjęcia efektów końcowych.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Już niedługo coś pokażę! :-)
UsuńZostawiasz nas w niedosycie. Pokazujesz maleńkie fragmenty, które zapowiadają fajne udziergi:)
OdpowiedzUsuńObyś miała rację! ;-))) Mam nadzieję, że będą fajne dzianinki :-)
UsuńI jak mam dalej żyć...? Takie śliczne fragmenty, ale ja chcę więcej :-) Nie mogę się doczekać, kiedy pokażesz skończone prace...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję, Kasiu! Bardzo bym chciała już skończyć te robótki :-) Żyj, żyj! Trwaj! :-)
UsuńCO tam za ładny ażurek przeswituje? :)
OdpowiedzUsuńNo trzeba sobie jakoś te prawe i lewe ciupinkę urozmaicić... :-)))
UsuńZaciekawiłaś mnie tym ażurem, oj Ty. :p
OdpowiedzUsuńA beżowo i u mnie- tak patrząc to prócz fioletowego MeiMei to mam 3 swetry swoje i wszystkie te w beżach, kremach i brązach... O.o a na drutach ekhm... owsianka.
Owsianka - bardzo fajny kolor! :-) A już jutro wskakuje na moje druty coś, o czym dobrze wiesz, i to coś będzie bardzo wiosenne... Żonkilowe... :-)
UsuńCzuję ogromny niedosyt.......Zapowiada się świetnie, więc będę zaglądać w oczekiwaniu na pełną odsłonę:-). Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Elu! :-)
Usuń